Denko – Maybelline, Tołpa, Ziaja, BeBeauty, Lovely, Evree

19

 

1. Maybelline, Falsies Black Drama, Maskara
Jedna z najlepszych maskar jakie miałam. Na początku trochę skleja, ale gdy troszkę podeschnie świetnie wydłuża i dodaje objętości. Na pewno do niej wrócę.

2. Maybelline, One by One, Maskara
Dobrze rozdziela, nie skleja rzęs (nawet na samym początku), wydłuża. Niestety nie dodaje objętości. Posiada genialną formułę, zostaje na rzęsach cały dzień, pomimo deszczu, łzawieniu oka, czy upałów.

3. Maybelline, Colossal Volum Cat Eyes, Maskara
Szczoteczki nie polubiłam, sklejała rzęsy dlatego używałam ją ze szczoteczką ze standardowej wersji. Nie kruszyła się i nie zostawała pod okiem.

4. Lovely, Magic Pen, Korektor
Lekki korektor o bardzo jasnym odcieniu, mi służył jako rozświetlacz, jak na swoją cenę (ok. 7zł) całkiem dobry.

5. Ziaja, Sopot, Krem pod oczy
Cudów nie było, ale nie był też zły. Przeciętny krem pod oczy.

6. Tołpa, Matujący krem korygujący, Krem na dzień
Po nałożeniu zostawiał matową skórę, jednak mat nie utrzymywał się długo, krócej niż w przypadku innych kremów. Zdecydowanie nie zapychał i lekko nawilżał, w sam raz na dzień. Spodoba się dziewczynom ze skórą normalną.

7. BeBeauty, Płyn micelarny
Absolutny ulubieniec, świetnie zmywa makijaż, nie podrażnia, a w dodatku jest tani. Jedynym minusem jest to, że zostawia cieniutki film na skórze, ale mi to w zupełności nie przeszkadza.

8. Evree, Handcare, Regenerujący krem do rąk
Najlepszy krem do rąk pod względem nawilżania jaki miałam. Genialny skład przeróżne oleje, gliceryna, witaminy E i A, mocznik itd. nie zawiera parafiny. Nałożony na noc pod rękawiczki czyni cuda. Wadą jest jego zapach, chociaż nie wszystkim się on nie podoba. Za taką cenę naprawdę warto spróbować.

Miłego dnia! 🙂
kiniasek

Zakupy w Niemczech – DM, Lush, TheBodyShop, p2, Balea, Alverde

18,1

1. Balea, odżywka z mango i aloesem – ok. 1
Jak na razie spisuję się świetnie, włosy nawilżone, łatwe do rozczesania i błyszczące.
2. Balea, Melon Tango Bodylotion – ok. 2€
Całkiem fajny balsam, nie zawiera parafiny i pięknie pachnie.
3. Alverde, wiśniowy balsam do ust – ok 2,5€
Przeciętny balsam do ust.
4. Ebelin, gąbeczka w kształcie jajka do makijażu – ok. 3€
Świetna do nakładania podkładu i korektora, daje naturalne wykończenie.
5. Catrice, Camouflage, korektor kryjący, 001 – ok. 2,5€
Kremowa konsystencja, dzięki czemu trochę się zbiera w załamaniach, krycie dosyć mocne.
6. p2, Fantastic Chrome 030 green emerald – ok. 2,5€
7. p2, Impressive Gel 020 dramatic brown – ok 2,5€
8. p2, Smokey Eye Q Pen 030 into the night – ok. 2,5€
9. p2, Last Forever 015 I got you babe – ok. 2,5€
10. Mini produkty z Treaclemoon – ok. 1€
Działanie przeciętne, za to zapachy są nieziemskie.
11. Lush, Cupcake Fresh Face Mask – ok. 10€
Naprawdę robi cuda, po 3 użyciu wągry na nosie i podskórne grudki na czole zniknęły.
12. TheBodyShop, Tea Tree Pore Minimiser – ok. 10€
Jak sama nazwa mówi zmniejsza widoczność porów, a do tego zmniejsza wydzielanie się sebum.
13. Mac, Prolongwear Concealer NC20 – ok. 20
Korektor o niesamowitym kryciu i świetnej trwałości, można go również używać jako podkład.

18,2 18,3

Miłego dnia!
kiniasek 🙂

Promocje w Rossmanie -49% – Rimmel, Maybelline, Bourjois, Astor

17,1

1. Astor – Skin Match, Bronzer 002 Brunette – 35,99zł 18,35zł
2. Bourjois – Healthy Balance, Puder Vanille 52 – 40,99zł 20,90zł
3. Rimmel – Scandaleyes, Kredka wodoodporna 003 Brown – 19,99zł 10,19zł
4. Rimmel – Moisture Renew, Szminka 660 In love with ginger – 26,99zł 13,76zł
5. Maybelline – Color Sensational, Błyszczyk 420 Glorious Grapefruit 25,99zł 13,25zł

17,2 17,3

Miłego dnia !
kiniasek 🙂

Co zrobić z maskarą, która zostawia grudki?

Zazwyczaj tusz po pewnym czasie zaczyna zostawiać grudki, co wtedy zrobić? Wystarczy wyczyścić szczoteczkę. Do tego przydadzą nam się chusteczki higieniczne. Szczoteczkę lekko dociskamy do chusteczki, tak aby jej nie zniszczyć. Tak postępujemy do momentu gdy szczoteczka przestanie zostawiać ślady na chusteczce.

16.1

16.2

Miłego dnia! 🙂
kiniasek

Glinka jako suchy szampon

biała glinka biała glinka

Jak pewnie wiecie glinka świetnie pochłania sebum, dlatego fajnie sprawdzi się w roli suchego szamponu. Wystarczy nałożyć odrobinę opuszkami palców na skalp, zostawić na ok. 5 min i wyczesać, ponieważ może delikatnie wybielić włosy. Ja stosuję ją na noc, więc nie muszę jej wyczesywać, a rano moje włosy są nadal świeże i uniesione.

Myślę, że jest nawet lepsza od szamponów batiste, ponieważ włosy nie są po niej matowe ani białe, a efekt utrzymuje się dłużej. Ponadto na pewno nie spowoduje nam wzmożonego wypadania oraz nie wysuszy skalpu, co może zrobić tradycyjny suchy szampon.
Zachęcam do wypróbowania!

Miłego dnia! 🙂
kiniasek

Ratujemy usta po zimie! – Carmex, Eos, Maybelline

carmex eos baby lips

carmex eos baby lips

1. Carmex – balsam do ust w słoiczku
Fajnie sprawdza się nakładany grubszą warstwą na noc. Rano usta wyglądają jak nowe. Podczas dnia się nie sprawdza, ze względu na to, że trzeba go nakładać palcem.

2. Carmex – balsam do ust w tubce wiśniowy
Czyli lżejsza wersja balsamu w słoiczku, w dodatku wiśniowa. Ja niestety zgubiłam zakrętkę 😀 więc mogę go używać tylko w domu.

3. Eos Summer Fruit – balsam do ust
Dość nietypowy balsam, bardziej służący jako gadżet. Nie nawilża jakoś specjalnie. Idealny do szkoły, żeby „mieć coś na ustach”. Pięknie pachnie, a jeszcze lepiej smakuje.

4. Maybelline Baby Lips Cherry me – balsam do ust, wiśniowy
Używam go gdy chcę trochę koloru na ustach, ale nie chcę nakładać mocnej, wysuszającej szminki. Nadaje ustom ładny, ciemno czerwony odcień, a przy okazji nawilża.

Miłego dnia! 🙂
kiniasek

denko #2 – Nivea, Batiste, Clean&Clear, BeBeauty, Astor, Flos Lek, Golden Rose

nivea batiste clean&clear bebeauty astor floslek golden rose

1. Nivea – Delikatny płyn do demakijażu oczu
Nie radzi sobie z mocniejszym makijażem. Zużyłam go do zmywania korektora pod oczami.

2. Nivea Aqua Effect – żel do mycia twarzy
Najlepszy żel do zmywania makijażu. Zmyje też makijaż oczu bez podrażnień. Nie wysusza skóry, lekko się pieni, świetnie współpracuje ze szczotką do mycia twarzy z Rossmana.

3. Batiste – suchy szampon – Tropical, Lace
Niezwykle wydajne (mam je od czerwca), przedłużają świeżość, ładnie pachną, zostawiają biały osad ale nie jest on tak intensywny jak w przypadku innych suchych szamponów, łatwo go wyczesać, nadają objętości u nasady.

4. Clean&Clear – Peelingujący żel przeciw wągrom
Przyjemny peeling, którego można używać nawet codziennie, delikatnie złuszcza, nie usuwa wągrów, nie podrażnia oraz nie wysusza skóry, wręcz przeciwnie zostawia ją miękką i gładką, jest w stanie poradzić sobie z lekkim makijażem.

5. Astor Perfect Stay Oxygen – Korektor – 001 Ivory
Ma świetną trwałość, a co za tym idzie wysusza. Nie nadaje się pod oczy, zostawia brzydkie wykończenie. Ma niesamowicie jasny kolor, neutralny (nie wpada w róż ani w żółć), nie zawiera żadnych drobinek.

6. Flos Lek Ideal Skin Anti Acne – korektor antybakteryjny – 2
Nie jest trwały, nałożony na nos, po kilku godzinach rozwarstwia się (wygląda okropnie), 2 ma pomarańczowy odcień.

7. Golden Rose – Eyeliner w płynie/ Tusz do kresek
Ładny, głęboki czarny kolor, bardzo łatwo zrobić nim kreskę cienką jak i grubszą, sztywny aplikator , osypuje się pod koniec dnia, tani (ok 7zł).

8. BeBeauty – płyn micelarny
Najlepszy produkt do zmywania makijażu oczu, nie podrażnia, nie zostawia tłustej warstwy, tani, troszkę mało wydajny.

Miłego dnia! 🙂
kiniasek

Ulubieńcy lutego – Garnier, BeBeauty, Essence

garnier, bebeauty, essence

1. BeBeauty – micelarny żel nawilżający
Używam go rano, delikatnie zmywa resztki kremu lub oleju, który nałożyłam na noc. Nie pieni się, co w moim przypadku jest zaletą, ma ciekawą konsystencję (coś na pograniczu gęstego żelu, a zastygającej galaretki 😀 ), nie ściąga skóry oraz nie podrażnia, a co najważniejsze nie wysusza.

2. Garnier Oleo Repair – odżywka wzmacniająca
Świetnie odżywia zniszczone i wysuszone po zimie włosy, są one po niej niesamowicie miękkie. Odżywka nadaje połysk oraz wygładza. Ma porównywalne działanie do odżywki Garnier z awokado i masłem karite.

3. Essence – Longlasting eye pencil 02 hot chocolate
Używałam ją głownie, gdy miałam mało czasu do wyjścia, a chciałam podkreślić oczy. Kredka jest bardzo miękka, dzięki czemu można ją łatwo rozetrzeć i stworzyć dosyć ciekawy efekt. Nie znika ani nie osypuje się w trakcie dnia. Ma ładny kolor.

essence 02 hot chocolate